środa, 5 marca 2014

Na ratunek końcówką, czyli olejek arganowy- Argan Oil Bioelixire

Staram się często podcinać włosy jednak chęć zapuszczenia ich trochę się z tym kłuci. Moje końce i połowa włosów wymagają nawilżenia, niestety pora roku nie ułatwia mi zadania. Nadal nie odnalazłam swojego faworyta, jeśli chodzi o idealny szampon, chociaż ostatnio jeden mnie bardzo pozytywnie zaskoczy, ale o tym niebawem. Będąc w Rossmannie moją uwagę zwrócił Argan Oil a dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta, bo był na promocji (z tego, co pamiętam zapłaciłam za niego 5.99 zł.), stwierdziłam, że to nie jest wygórowana cena i oto stałam się jego posiadaczką.

wtorek, 4 marca 2014

Problemy. Przegląd zakupowy.


I znów coś namieszałam. Bawiłam się ustawieniami i nie mogłam wstawić nowego posta. Oj nie są mi dane poprawki graficzne na blogu. Do tego chyba złapałam od koleżanki wirusa na komputer. Antywirus nie wykrywa nic a ja widzę po komputerze, że jest coś nie tak. 
No dobra koniec marudzenia, do rzeczy :).

poniedziałek, 24 lutego 2014

Podkład Inglot Cream Foundation - Podkład równoważący

Jakiś czas temu rozglądałam się za podkładami a z racji tego, że nie mam swojego faworyta cały czas szukam. Na stoisku Inglota moją uwagę przykuł właśnie i on. Przesympatyczna pani pomogła dobrać mi odcień i oto stałam się jego posiadaczką.

sobota, 22 lutego 2014

Zmiany



Jak już możecie zauważyć dzieje się. I jak Wam się teraz podoba? To początek zmian, jeszcze nie uzyskałam efektu, który by mnie satysfakcjonował.


Mistrzem graficznym niestety nie jestem, ale po woli się uczę :). Trzymajcie kciuki za moją cierpliwość.  A jutro postaram się napisać merytorycznie ;). 

czwartek, 20 lutego 2014

Pewność niepewność

Oj tak. Dawno mnie tu nie było. Zastanawiałam się czy to ma sens. Zauważyłam ostatnio pewne ruchy na blogu. I tu pojawiła się ta owa niepewność. Postanowiłam dać sobie jeszcze jedną szansę. Może nie jest to dobry pomysł, ale kto nie próbuje ten nie ma. Na pewno będę próbowała doprowadzić szatę graficzną w końcu do ładu (zobaczymy tylko, z jakim efektem :) ). Wiele pomysłów chodzi mi po głowie tylko nie wiem czy starczy mi odwagi na ich realizację. A tymczasem (mam nadzieję) do częstego ,,zobaczenia”!

środa, 17 kwietnia 2013

środa, 10 kwietnia 2013

Kurczak w sosie słodko kwaśnym


Dawno nie wstawiałam przepisów. Dziś zaproponuje Wam szybki i prosty obiadek. Tak mnie naszło wczoraj i dziś powstało. Pamiętam jak byłam mała babcia robiła mi i mojemu bratu  takie rolmopsiki :).