Hm… Czy jestem zadowolona? Sama nie wiem. Nie wyszło do
końca tak jak chciałam i nawet fryzjerka była średnio zadowolona.
Prawdopodobnie po świętach się znów do niej wybiorę, aby zrobiła mi pasemka.
Sama na szczęście to zaproponowała i ku mojemu zdziwieniu powiedziała, że nie
weźmie za dużo tylko tyle, co za ,,materiały’’.
A teraz zdjęcia same oceńcie. Od razu mówię, że kolor
zależny od światła.
I co myślicie? Pasemka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz