wtorek, 19 marca 2013

Rossmannowe łupki :)


W końcu mogłam, wyjść z domu. Powędrowałam, więc do Rossmanna po parę potrzebnych artykułów higienicznych. Głównie poszłam tam z myślą o kupnie przyjaciółek każdej kobiety :).

 A w koszyku wylądował dodatkowo dezodorant Fa SPORT Double Power 72h. Głównie, dlatego, że był na promocji. Pewnie inaczej bym się nie skusiła, ale z racji ceny wybór padł na niego. Zapłaciła 6.99. Używałyście? Polecacie czy raczej nie?  Dodatkowo kupiłam płyn do demakijażu Ziaja (5.29). Jakiś czas temu używałam płynu dwu fazowego z Ziaji, ale jakoś nie przypadł mi do gustu zobaczymy jak spisze się ten.  Ostatnią rzeczą, jaką kupiłam są gąbeczki do makijażu for your Beauty. I tu moje rozczarowanie w sumie to na własne życzenie. Ucieszyłam się, że również były przecenione, ale będąc w domu zobaczyłam paragon i kasjerka policzyła po normalnej cenie. Miały kosztować 5 zł z groszami a ja zapłaciłam 8. No trudno moja wina. Od teraz za każdym razem zanim odejdę od kasy muszę sprawdzać paragon, bo może nie tylko w Rossmannie zostałam robiona w balona, jeśli tego nie robicie pamiętajcie, aby zawsze sprawdzać paragony. Nie myślcie o mnie, jako o jakimś przesadnym oszędnisiu, ale to tylko się tak mówi. Tu 2 zł tu 3 tam 0.50 itd. i nagle robi się nam 100 zł. 










I jeszcze jedno zawiniątko. Zakochałam się od pierwszego posmarowania. Tisane.




Trzymajcie się cieplutko, do jutra!!!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz